Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi LeeFuks z miasteczka Warszawa ul. Głębocka . Mam przejechane 60481.95 kilometrów w tym 1216.17 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.59 km/h i mam na wszystko...
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy LeeFuks.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 175.09km
  • Czas 09:58
  • VAVG 17.57km/h
  • Sprzęt Jimi Hendrix
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kraje Bałtyckie dz.VI: Kłajpeda - Siline

Piątek, 17 czerwca 2016 · dodano: 03.07.2016 | Komentarze 3


Wrażenia po nocy w hostelu Kłajpeda jak najbardziej pozytywne - mogę polecić to miejsce. Dobre jest tez usytuowanie - obok jest duży sklep w którym robię zakupy na śniadanie i resztę dnia. Dzisiaj śniadanie na wypasie - jajecznica. Żołądek trochę mi się skurczył więc tylko z dwóch jajek. W jadalni czeka na wszystkich pyszne darmowe ciacho - idealne do kawki. Goście jak to w hostelach - różni od hipsterów po ruskich turystów. Ale wszyscy są dla siebie mili i jest ok.
Pogoda daje nadzieję tylko przez chwilkę, potem już leje...
Trochę kręcę się po mieście, ale deszcz mnie skutecznie zniechęca.



Podejmuję też dość drastyczną (dla siebie ;-))  decyzję a propos Mierzei - odpuszczam całkowicie ten wątek. Trudno - zrobimy kiedy indziej razem z ruską częścią. Szkoda, bo tak naprawdę od tego się zaczęły plany tego wyjazdu - od przejechania całej Mierzei Kurońskiej. Następnie zrezygnowałem z części rosyjskiej,  teraz z całej. Zostawiamy na następny raz z Kaliningradem, Rusią i Niemnem.
Z Kłajpedy wybieram trasę najszybszą do naszej granicy - A1 potem zetnę na Mariampol. Chcę się jak najdłużej trzymać kierunku SE ponieważ wiatr dmucha coraz silniej na NE. Wg prognozy może wiać nawet powyżej100km/h. końcówka dnia będzie idealnie pod wiatr...
Trasa A1 super, szerokie pobocze, tylko ten deszcz i wiatr. Dość mocna ulewa dopada mnie na zaraz po wjechaniu na trasę, potem słonce i tak kilka razy. Za każdym razem przebieram się to w suche, to w mokre ciuchy. Czuje się tez wiatr, ale na szczęście dmucha na razie z boku i aż tak bardzo mi nie przeszkadza.


Na wysokości Kalnujaj zjeżdżam na trasę 146. Postanawiam że będę jechał w nocy tak długo jak się da. Zjadam ciepłą kolację, przebieram się w trochę cieplejsze ciuchy i jadę. Wiatr od samego początku daje popalić.

Wieje prosto na mnie w związku z czym czasami jadę 10 km/h, z górek max 18km/h. masakra!Droga to odpowiednik naszej wojewódzkiej i na razie asfalt jest bardzo dobrej jakości. Około 23 wiatr dmucha tak, że kilkukrotnie o mały włos a nie ląduję w okolicznym rowie. Jest już ciemno i sporadycznie mijające mnie samochody muszą brać mnie za niezłego świra. WG ICN wiatr może mieć 110km/h! Teraz wydaje się, że wiatr nie ma kierunku - wieje z każdej strony, a rozległe pola uwierzcie mi nie poprawiają mojej sytuacji. Jest źle. W oddali widzę tylko jeszcze ciemniejsze chmury i burzę. Około 1wszej wjeżdżam na remontowany odcinek trasy i to chyba najgorsze co mogło mnie jeszcze dzisiaj spotkać. obowiązuje ruch wahadłowy, do dyspozycji masz mniej niż metr drogi która jest poryta przez wszystkie możliwe maszyny drogowe. jestem u kresu sił. Naprawdę mam już dość. Odcinek może 8 km zajmuje mi około 2h. Jazda w taką wichurę to bardzo zły pomysł. W Siline postanawiam zatrzymać się w najbliższym miejscu które ma dach i gwarantuje jakiekolwiek schronienie. Znajduje przystanek autobusowy. Jest dobrze. Jako, że nie zapowiada się na szybką poprawę, wyciągam śpiwór i idę spać chociaż na kilka godzin. A wiatr dmucha coraz mocniej....

Kategoria abroad



Komentarze
giovanni
| 12:07 niedziela, 3 lipca 2016 | linkuj Schematyczną owszem. Coś tam dzisiaj poskrobię w mojej relacji.
LeeFuks
| 09:10 niedziela, 3 lipca 2016 | linkuj no to ładnie ;-)
a wrzucisz jakąś mapkę?
giovanni
| 05:57 niedziela, 3 lipca 2016 | linkuj Ale jaja! A ja we czwartek wróciłem z objazdu tychże krajów! Przeczytam niebawem twoją relację. Pzdr
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa esciu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]