Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi LeeFuks z miasteczka Warszawa ul. Głębocka . Mam przejechane 60481.95 kilometrów w tym 1216.17 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.59 km/h i mam na wszystko...
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.plbutton stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy LeeFuks.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 71.48km
  • Czas 04:33
  • VAVG 15.71km/h
  • Sprzęt Jimi Hendrix
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Śródziemie 2019 (Dzień 10) Hiszpania: Vejer de Frontera-Kadyks

Piątek, 24 maja 2019 · dodano: 01.01.2020 | Komentarze 0

Nocleg spokojny, ale przy drodze. Rano, namioty pierwszy raz na tym wyjeździe mokre od rosy. Do Kadyksu jakieś 45 km. Jedziemy wzdłuż autostrady, boczną drogą. Wokół nas pola i co jakiś czas fajne pagóry. Jest znośnie, chociaż czasami wieje dość mocno. Po drodze mijamy kilku kolarzy w tym jednego sakwiarza.


Jakieś 15 km od Kadyksu gubimy drogę i w sumie tak już do samego Kadyksu błąkamy się po malowniczych na szczęście okolicach, wzdłuż jednego z licznych w tej okolicy parków narodowych.



.Około 15tej jesteśmy w Kadyksie. Plan jest taki aby pociągiem podjechać do Sewilli. Pierwsze co to jedziemy na dworzec sprawdzić o której pociąg, a potem jedzenie i zwiedzanie. Pociąg o 18tej, za 20 euro. Mamy więc trochę czasu. Chociaż trzy godziny to nic. Kadyks to piękne - mało kto wie, ale najstarsze miasto Europy Zachodniej, w którym najchętniej zostałbym min, tydzień, a nawet zamieszkał. Pięknie tutaj..
Szukamy czegoś do zjedzenia i zwiedzamy. Z jedzeniem jak zwykle problem, mało miejsc w którym zjesz coś wege..Wkurzam się, wypijamy browara na głodniaka i zwiedzam miasto. Wspaniałe miasto.


Podróż pociągiem bez problemów, szybko jesteśmy w Sewilli. Ludzi tutaj pełno, jutro finał pucharu Króla... W związku z tym ceny noclegowni o 30% wyższe. Znajdujemy coś na book.. za 100euro na trzy osoby. I zaraz w miasto. Sewilla nocą robi wrażenie, na dodatek kibice dodają klimatu. Wszystkie knajpki pełne, ludzie piją, rozmawiają, jedzą.Ach jaki to klimat jak idziesz małą alejką a tutaj w okolicznych knajpkach wszyscy gadają, głośno, przekrzykują się, każdy ma coś ważnego do powiedzenia. Jak w ulu. Ale to cała Espańa. Piękna. Choć jak dla mnie trochę za dużo sklepów i wszyscy za ładni ;-p.
Łazimy dość długo, a tutaj nawet o 24 ludzi pełno, na placach zabaw cały czas są dzieci..


Kategoria abroad



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ebylo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]